Buenos días Andalucía - zwiedzamy Hiszpanię

Pierwsze skojarzenia po usłyszeniu Andaluzja ... ceramiczne mozaiki, styl orientalny, kolory, kwiaty i pałace.

Andaluzja już od dłuższego czasu wzbudzała moje zainteresowanie, głównie ze względu na jej orientalny klimat. Szukając wycieczek po Andaluzji nie mogło jednak zabraknąć Dziedzińca Lwów w Alhambrze. Dlaczego? Bo właśnie to miejsce jest dla mnie kwintesencją tego regionu.

W tym roku wybrałam się na wycieczkę objazdową z biurem podróży. I to był znakomity wybór! Fantastyczna Pani M. (pilot, przewodnik, opiekun) z ogromną wiedzą, super towarzystwo, piękne miejsca, dobre jedzenie i wygodne hotele. Wycieczka rozpoczęła się lotem z Poznania do Malagi (i tu też się kończyła). W czasie objazdu regionu zobaczyłam (w kolejności zwiedzania): Malagę, Mijas, Rondę, Gibraltar, Kadyks, Sewillę, Kordobę, Grenadę oraz Nerję. Zwiedzanie ani podróż (komfortowym autokarem) nie były uciążliwe, tylko czasami żal było opuszczać dane miejsce. Uważam, że jest to znakomity początek mojej przygody z Hiszpanią. Myślę, że sama nie byłabym w stanie zobaczyć aż tylu miejsc.

* Pierwszy i ostatni dzień (dzień przylotu i odlotu) jest dniem wolnym. Ale ze względu na różne godziny lotów nie dla wszystkich. Ja po przylocie, po kolacji, pobiegłam tylko na krótki spacer na plażę, a w dzień wylotu czekał mnie wczesny transfer na lotnisko i powrót do domu.

 

Dziedziniec Lwów

INFORMACJE:

□ GDZIE: Hiszpania, region Andaluzja;

□ KIEDY: czerwiec 2018 r. (8 dni);

□ ORGANIZATOR: biuro podróży;

□ JAK: samolotem (Poznań - Malaga - Poznań) - czarter;

□ NOCLEG: w wielu miejscach; Hotele po drodze były moim zdanie na piątkę (raz na uboczu, raz w miasteczku, raz z basenem, raz blisko morza). Śniadania i kolacje (oprócz jednego miejsca) były w formie bufetu. Do kolacji zapewniona była woda (raz wino). Pokoje (brak czajników, niektóre z balkonem) raz były mniejsze, a raz większe, wszystkie z prywatną łazienką.

- Hotel Krystal w Torremolinos (pierwsza i ostatnia noc, plaża);
- Hotel Montera Plaza, Los Barrios;
- Hotel Torre de Los Guzmanes, La Algaba;
- Hotel BS Príncipe Felipe, Albolote.

□ WYŻYWIENIE: śniadania i obiadokolacje w hotelach; 

□ PORUSZANIE SIĘ PO REGIONIE: autokar;

□ W ANDALUZJI:

- przepiękne widoki,
- wiele "kafelkowych elementów" na budynkach,
- orientalne elementy architektoniczne,
- (od Pani przewodnik) Hiszpanie nie mają w domach (ani w hotelach co mogę potwierdzić), czajników ani odkurzaczy.

▷ W całym regionie możemy dostrzec ogromne, czarne sylwetki byków. Dawniej była to reklama producenta wina, ale po wejściu w życie ustawy o zakazie promowania trunków % nazwę producenta zamalowano. A byki jak stały tak stoją do dzisiaj i są „atrakcją” oraz symbolem regionu.

Logo zaprojektował w roku 1956 znany artysta Manuel Prieto.

▷ Osobny post o architekturze regionu - Architektura Andaluzji.

 

□ CO WARTO ZOBACZYĆ W ANDALUZJI:

1. Sewilla

Sewilla - stolica i największe miasto Andaluzji położone nad rzeką Gwadalkiwir. Miasto z największą liczbą zabytków w Hiszpanii. Siedziba klubu piłkarskiego Sevilla FC.

Było to jedyne miasto w który spędziliśmy aż cały dzień. Dzięki temu mieliśmy dużo czasu wolnego dla siebie. Dzięki temu mogłam zobaczyć Metropol Parasol oraz zjeść paelle.

■ Alkazar/Reales Alcázares de Sevilla <1001>

Zespół pałaców, zbudowanych przez różnych władców, w różnych stylach. Kompleks wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO (w 1979 r.) i do dnia dzisiejszego służy jako rezydencja rodziny królewskiej. Wśród pałaców ukryte są przepiękne ogrody.

* Spore kolejki przed wejściem.
* Kontrola osobista.

■ Casa de Pilatos <1001>

Pałac został wzniesiony pod koniec XV wieku. Ściany budynku zdobią dziesiątki tysięcy ręcznie malowanych azulejos. Nazwa Casa de Pilatos oznacza po hiszpańsku Dom Piłata  (nazwa pochodzi stąd, że w XVI wieku przed jego wejściem znajdywała się pierwsza stacja Drogi Krzyżowej podczas obchodów Semana Santa). Budynek został wykorzystany jako plan filmowy przy produkcji filmu "Królestwo Niebieskie" (2005), czy też "Wybuchowa Para" (2010).

 

■ Plac Hiszpański

Plac powstał w 1929 r. według projektu Anibala Gonzaleza z myślą o Wystawie Iberoamerykańskiej.

Cztery mosty nad wodnym kanałem symbolizują królestwa - Kastylię, León, Navarrę oraz Aragonię. Ceramiczne obrazy wokół placu przedstawiają 48 hiszpańskich prowincji. Całość tego pięknego, kolorowego i fotogenicznego placu dopełniają łódki oraz wożące turystów bryczki.

■ Katedra <1001>

Tutejsza katedra jest największą gotycką katedrą na świecie. W 1987 roku została ona wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Wewnątrz możemy zobaczyć grób Kolumba. Po przeprowadzonych badaniach  DNA w 2006 roku  naukowcy są  w 100 % pewni, że jest to miejsce spoczynku podróżnika (wcześniej sądzono, że w grobowcu mógł zostać pochowany jego syn). Grobowiec jest „nad ziemią” ponieważ podróżnik w testamencie zastrzegł, że nie chce być pochowany na hiszpańskiej ziemi (na terenie Sewilli?).

Będąc w katedrze musisz wejść na wieżę zwaną La Giralda, która służyła jako minaret, bo z niej rozciąga się przepiękny widok na całe miasto.Wejście nie jest zbyt męczące bo zamiast wąskich schodów, do pokonania mamy szerokie pochylnie (po to aby na szczyt móc się dostać na koniu).

Tuż obok katedry mieści się Alkazar.

widok na miasto

■ Metropol Parasol

Parasol został otwarty w 2011 r. Zaprojektowany przez Jürgen Mayer. Parasol uważany jest za największą drewnianą konstrukcję na świecie, ma 26 m wysokości.

Tą współczesną instalację postanowiłam zobaczyć w czasie wolnym. Niestety moje zwiedzanie tego miejsca ograniczyło się jedynie do przejścia się pod "parasolem" (chyba nawet nie wiedziałam że można na niego wejść). 

■ Rzeka Gwadalkiwir

■ Arena do walk byków

2. Kordoba

Przez kilka stuleci na terenie Kordoby współistniały dwie religie/kultury: islam i chrześcijaństwo. Miasto było jednym z najlepiej rozwiniętych i najważniejszym ośrodkiem średniowiecznej Europy.

Współczesna Kordoba to miasto słynące z kwiecistych podwórek. Jeżeli lubisz zaglądać na patia to Kordoba jest miejscem, które pokochasz. A najlepiej zajrzeć tutaj podczas święta odbywającego się na początku maja w czasie, którego mieszkańcy otwierają swoje prywatne patia dla turystów. Co roku podwórka rywalizują ze sobą o tytuł najpiękniejszego - http://patios.cordoba.es/es/.

Najpopularniejsza uliczką jest wąska i krótka Calleja de las Flores.

* Na końcu uliczki z lewej strony, jest sklepik z pamiątkami. Poszukajcie tam na ladzie polskich monet, wśród nich znajdziecie moją 1 groszówkę  – (Pani została poinformowana o naszym polskim zwyczaju "chuchania na szczęście").

■ La Mezquita - Wielki Meczet / Katedromeczet <1001>

Jest to jeden z piękniejszych przykładów średniowiecznej architektury religijnej islamu wraz z dobudowaną w późniejszych czasach częścią chrześcijańską. Jest to meczet z ogromną ilością kolumn. W 1523 r. meczet został przebudowany na katedrę. Dobudowano wówczas nawę główną i kaplice.

To tu możemy zobaczyć charakterystyczne kolumny w biało-czerwony pasy. Budowla jest ogromna, ma ponad 23tys. m2.

■ dzielnica Juderia

Dawna dzielnica żydowska pełna wąskich uliczek udekorowanych kwiatami.

■ dzielnica Albaicín

■ most

3. Grenada/Granada - "owoc granatu"

Symbolem miasta jest jakżeby inaczej - owoc granatu, który widoczny jest jako malunek na tabliczkach z nazwą ulicy, z numerem domu, a nawet na słupach ulicznych.

Było to miejsce na które czekałam z niecierpliwością. I mnie nie zawiodło. Przepiękny widok na królującą nad miastem Alhambrę na tle gór Sierra Nevada oraz targowe, kolorowe uliczki niczym w Maroku (choć nigdy tam nie byłam 😉). Oczywiście miejscami miasto traci swój urok, ale wystarczy przejść się do starej części aby znów się w nim zakochać.

*Jednym z punktów widokowych na Alhambrę jest Mirador de San Nicolas.

  

Urok miasta tkwi w moich ukochanych detalach architektonicznych: w stylizowanych na mauretańskie oknach, w ozdobnych balustradach, w pięknie wykaligrafowanych nazwach ulic i numerkach domów,  w donicach z kwiatami i w ceramicznych talerzach przytwierdzonych do ścian.

 

■ Alhambra <1001>

Alhambra to zespół architektoniczny składający się z pałaców, twierdz, meczetów i ogrodów. Zbudowany przez Nasrydów. Alhambra jest jednym z najpopularniejszych i jednym z najpiękniejszych zabytków muzułmańskich w całej Hiszpanii. Mieści się tutaj najlepiej zachowany muzułmański pałac w Europie. Kompleks został wpisany Listę Światowego Dziedzictwa w 1994 roku. Możemy tu podziwiać przepiękne dekoracje i misternie rzeźbione stropy.

Oglądając zdjęcia Alhambry w Internecie najczęściej możemy zobaczyć  patio de los Leones, Dziedziniec Lwów – dziedziniec otoczony przepięknie zdobionymi kolumnami z fontanną wspartą na 12 rzeźbach lwów,  pośrodku. Dawniej fontanna pełniła rolę zegara. Co godzinę woda tryskała z pyska innego lwa (1001 budynków, które musisz zobaczyć). Kolejnym miejscem które możemy zobaczyć jest letni pałac tzw. Generalife, otoczony ogrodem pełnym kwiatów z widokiem na dzielnicę Albaicini.

 * Ze względu na dużą ilość turystów wejście na teren pałacu jest ograniczony. Najlepiej jest zarezerwować bilet (na konkretną godzinę na wejście do Pałacu) kilka miesięcy wcześniej.
* Bilety są imienne i  trzeba mieć ze sobą dokument tożsamości (dowód, paszport). Bilet oraz dokument trzeba mieć cały czas przy sobie ponieważ na terenie całego kompleksu są wielokrotnie skanowane. Czas zwiedzania ok. 3h.
* W czasie naszej wizyty przypadła pora karmienia puchatych mieszkańców Alhambry – kotów.

Alcazar oraz Alhambra (na dole z prawej Pałac letni)

■ dzielnica Albaicín

Dzielnica arabska niczym z marokańskich miast, pełna kolorowych sklepików z orientalnymi produktami.

 

■ Katedra oraz Kaplica Królewska

4. Ronda

Miasteczko Ronda, podzielone na dwie części mostem Puento Nuevo, leży nad wąwozem El Tajo. Jest to jedno z najstarszych miast w całej Hiszpanii. Krótki spacer po mieście i czas wolny na zobaczenie 45 min, pierwszego meczu Polaków na MŚ. W Rondzie zobaczyliśmy arenę do walk z bykami (wraz z muzeum) - Plaza de Toros, punkt widokowy przy wąwozie oraz La Ciudad - stare miasto.

 

5. Gibraltar

Wycieczka obejmowała również i krótką wizytę w Wielkiej Brytanii. Po przekroczeniu (pieszo) granicy, przesiedliśmy się w busiki i wyruszyliśmy na skałę gibraltarską (ta opcja był dodatkowo płatna). Kolejne przystanki to: punkt widokowy na Afrykę  - Europa Point przy który znajduje się pomnik poświęcony gen. W. Sikorskiemu, jaskinia oraz punkt widokowy gdzie można było zrobić sobie zdjęcie z małpkami. W czasie wolnym można było zrobić zakupy na jednej z głównych ulic handlowych.

Magoty gibraltarskie - jedyna grupa małpy wolno żyjących na kontynencie europejskim. Gdy znajdziesz się w bliskiej odległości od małpy nie krzycz, nie wykonuj gwałtownych ruchów ani nie karm zwierzaków (za złamanie zakazu grożą kary). Przestraszony lub zdenerwowany magot może pogryź lub podrapać.

* Aby przekroczyć granicę niezbędny jest dowód lub paszport.

* Uwaga na limity – ograniczona jest ilość alkoholu oraz papierosów, jaką możemy przenieść przez granicę.* Po drodze na Gibraltar mijaliśmy pełno gniazd bocianich. Chyba bliskość Afryki sprawiła że postanowiły jednak nie wracać do Polski ;).

6. Kadyks

Kadyks to najstarsze miasto Hiszpanii. Jego historia sięga w okolice 1100 roku p.n.e. Miasto zagrało Hawanę w filmie o Jamesie Bondzie „Śmierć nadejdzie jutro”.

7. Mijas (czytaj Michas)

Mijas dzieli się na części - nowe Mijas (Mijas Costa) i Mijas Pueblo. Wioska położona jest na wzgórzu o wysokości 428 m n.p.m., z którego rozpościera się widok na oddalone o kilkanaście km morze. W tym charakterystycznym dla regionu białym miasteczku Pueblos Blancos*, taksówkami są osiołki tzw. burro taxis. Ich dwupoziomowy "parking" znajduje się tuż obok informacji turystycznej gdzie znajdziemy turystyczną mapkę po polsku. Każdy z osiołków posiada własną tabliczkę rejestracyjną z numerem.

W miasteczku mieliśmy czas wolny na samodzielne zwiedzanie. Była to jednak bardzo krótka wizyta (dla mnie za krótka).

Pueblos Blancos (Białe Miasteczka) - grupka miast i miasteczek w południowej Hiszpanii w Andaluzji. Cechą wspólną miasteczek są malowane wapnem białe fasady domostw. Między miasteczkami przebiega szlak turystyczny Ruta de los pueblos blancos.

□ JEDZENIE

- Tapas - różne przekąski np.:

    a) aceitunas - oliwki;
    b) patatas bravas - smażone kawałki ziemniaka z sosem;
    c) jamón czyli szynka wieprzowa - jamón curado - szynka dojrzewająca (szynki w postaci całej             świńskiej nogi wiszą często w barach i sklepach pod sufitem; mają zamocowany specjalny      
    pojemniczek żeby tłuszcz nie kapał klientom na głowę.

- Paella - z barwionym szafranem ryżem zazwyczaj z owocami morza; podawana na metalowej czarnej patelni z dwoma uchwytami; czas oczekiwania ok. 30 min., jedna porcja starcza na 2 os, cena ok 12,50 e;
- gazpacho - chłodnik pomidorowo-warzywny;
- salmorejo - chłodnik pomodorowy;
- tortilla - rodzaj omletu z jajem i ziemniaków;
- owoce morza - np. smażone w cieście
- ogon byka;
- dania z ciecierzycy i fasoli,

* Raz w hotelu na kolację był rosół, ale z miętą.

* Na ulicach można było dostrzec stargany na których sprzedawano migdały/orzeszki.

stragan z migdałami, paella

□ FLAMENCO

Kultura (obejmująca taniec, śpiew i muzykę) wywodząca się od Cyganów zamieszkujących region Andaluzji zwanych Gitanos. Głównym instrumentem jest gitara. Rytm muzyki i tańca wybijany jest dłońmi i kastanietami, wystukiwany obcasami i pstrykany palcami.

⬠ Co oznacza znaczek <1001> sprawdź  TUTAJ.