Sycylijskie wakacje


Oferty na Sycylię przeglądałam już we wcześniejszych latach, ale jakoś tak zawsze wyszło że ostatecznie wybór był inny. W tym roku w związku z tak wczesnym urlopem (połowa maja) pod uwagę prócz ceny, należało brać również takie czynniki jak temperatura powietrza oraz wody. Najatrakcyjniejsza cenowo i lokalizacyjnie oferta trafiła się z biura podróży Ex.T. z którym jeszcze nigdy nie byłam i które nie było wysoko w rankingach biur, ale do odważnych świat należy. I jak się okazało ze strony biura podróży wszytko zostało zrealizowane perfekcyjnie (załatwianie dokumentów, kontakt w kraju, transfer i komunikacja na wyspie poprzez hotel który był pośrednikiem, była wzorowa). O braku rezydenta wiedziałyśmy rezerwując ofertę ale dla mnie nie jest to problemem (w związku z tym nie ma też wycieczek fakultatywnych z tym biurem, ale można wykupić je bez problemu u polskiego rezydenta z innego biura w hotelu).
Plany na zwiedzanie wyspy były inne, miał być samochód ale niestety pamięć zawodzi i w Polsce zostało prawko kumpeli.

malowany na kaflach widok na Cefalu


INFORMACJE:

GDZIE: Cefalu, Sycylia, Włochy

KIEDY: połowa maja 2022r. (8 dni);
Temperatura idealna, całymi dniami słońce mocno grzało, jedyne co to morze chłodnawe  (raz się wykąpałam), ale woda w basenie była już prawie idealna.

ORGANIZATOR: biuro podróży;

JAK: tanie linie więc trzeba było dopłacić za większy bagaż o czym wiedziałam przed rezerwacją (Kraków - Palermo - Kraków);

TRANSFER Z LOTNISKA: autokar, busik;

NOCLEG: Cefalu
- hotel Santa Lucia & Sabbie d’Oro;
(dużym plusem jest położenie - 20 min spacerem od centrum, miła i pomocna obsługa; hotel z zewnątrz oraz jadania są wyremontowane; pokoje duże ale do remontu więc wystrój jest już przestarzały; monotonne śniadania; smaczne obiadokolacje; czasem zdarza się głośna impreza; z hotelem graniczą tory kolejowe ale nie są one uciążliwe).

WYŻYWIENIE: śniadania i obiadokolacje w hotelu;

PORUSZANIE SIĘ PO MIEŚCIE: pieszo;

ZWIEDZANIE OKOLICY:
- pociąg, autobus, wycieczka fakultatywna

NA WYSPIE:
- dużo sklepów z ceramiką (więcej TUTAJ ),
- cytryny i cytrynki,
- i tak jak w Bari (kilka lat temu byłam w rejonie Apulii) w Cefalu można zobaczyć wiele figurek i obrazów świętych.


słynne Limoncello można kupić w wielu sklepach

CO WIDZIAŁAM NA SYCYLII:

1. Cefalu

Cefalu ze względu na swoje położenie jest miastem, które bardzo często pojawia się na zdjęciach promujących Sycylię. Więc spodobała mi się oferta hotelu położonego w pobliżu starego miasta.
Cefalu słynie ze swojej plaży położonej pod domami zawieszonymi nad wodą z cudownymi widokami. W związku z tym że byłam poza sezonem na plaży można było spokojnie znaleźć wolne miejsce. Miasteczko z klimatem, z wąskimi uliczkami i wywieszonym praniem na balkonach, z imponującą katedrą, sklepikami i z górującą na miastem skałą La Rocca.




Na La Rocca wybrałyśmy się jakoś ostatniego dnia. Samo wejście jest płatne. Bilet kupuje wam obsługa w biletomacie, a wasz nr biletu trafia do notesu z którego zostanie wykreślony kiedy będziecie mijać bramki wychodząc. W maju toalety były nieczynne. Wejście nie jest bardzo trudne ale warto mieć wygodniejsze buty. Najpiękniejszy widok na miasto jest w połowie drogi (jak wchodzicie należy wybrać ścieżkę prowadzącą na lewo). Wieczorem góra jest pięknie podświetlona.



2. Palermo

Do stolicy wyspy wybrałyśmy się pociągiem (ok. 60min) ze stacji w Cefalu. Bilet kupuje się w automacie, a następnie KASUJE SIĘ przed wejściem do pociągu w kasowniku umieszczonym na dworcu. Cena biletu w jedną stronę 6,20e/os.
W Internecie można znaleźć wiele informacji na temat zabytków i miejsc które warto odwiedzić będąc w mieście.

Ja widziałam między innymi:
- Katedrę (tylko z zewnątrz),
- Pałac Normanów (wnętrza oraz ogród),

- Ogród Garibaldiego (Giardino Garibaldi) z niesamowitymi olbrzymimi figowcami,
- Kościół San Cataldo,
- ogród
Villa Giulia,

- Teatro Massimo.

 

w pałacu Normanów





Sicilian cart powozy których produkcją zajmują się carradori; we wrześniu w miasteczku Bronte odbywa się festyn tych dwukołowców ciągniętych przez konie lub osły; ozdobione są najczęściej w kolorach żółtym i czerwonym - są to barwy sycylijskiej flagi.


Przypadkiem trafiłam na dziedziniec gdzie mieściły się rzeźby przedstawiające naturalnej wielkości psy. I jestem bardzo zaskoczona informacją jaką znalazłam na temat tej metalowej instalacji w Internecie.

"Stolica wyspy była kiedyś często nękana przez porachunki sycylijskiej mafii. Zabójstwo sędziego Giovanniego Falcone, kultowej postaci antymafijnej w 1992 roku, sprawiło, że podjęto działania mające na celu wyeliminowanie mafii. Przykładem tego sprzeciwu był zorganizowany przez Fondazione Falcone (fundacja założona przez siostrę zamordowanego sędziego)  projekt  „Spazi Capaci”.  Fundacja wraz z kilkoma artystami, zainstalowała dzieła sztuki, które potępiają mafię, jednocześnie oddając hołd jej ofiarom. Wśród zaprezentowanych dzieł  możemy zobaczyć 54 naturalnej wielkości rzeźby psów autorstwa Velasco Vitali. Psy zostały umieszczone  między innymi w kościele San Domenico, gdzie spoczywa grób Falcone, a inne w bunkrze więzienia Ucciardone. Rzeźby zostały wykonane z papieru, betonu i zardzewiałego żelaza. Według kuratora „Spazi Capaci”, Alessandro De Lisi, psy odzwierciedlają również głód mafii i nadużywanie władzy." - tekst tłumaczony.



3. Etna i Taormina

Na tę wycieczkę fakultatywną wybrałyśmy się z inny polskim biurem. Spod hotelu autokarem pojechaliśmy pod wulkan, a następnie do miasta. Widok na komin Etny najlepszy jest w czasie drogi bo będąc na miejscu jest on przesłonięty. W cenie wycieczki jest pobyt na ok 2000 m n.p.m. Dodatkowo bardzo drogą opcją jest wjazd koleją a następnie samochodami terenowymi na wyższy poziom. Ale nieliczni się na to decydują, zdecydowanie wystarczające jest to co niżej. Wokół wulkanu mamy czas wolny na samodzielny spacer i spokojnie zdążycie wszystko bez pośpiechu zobaczyć. Na miejscu ze względu na wysokość temperatura była trochę niższa. W 2013 roku Etna została wpisana na listę UNESCO. Podczas zwiedzania można było usłyszeć głośne "buczenie" wulkanu, co robi spore wrażenie i przypomina że jest on ciągle aktywny.  Po naszym wyjeździe 20 i 23 maja Etna pokazała swoje groźne oblicze.





Taormina
Miasteczko położone jest na wzgórzu z którego rozciąga się przepiękny widok na morze. Jednak  wydaje mi się że Cefalu jest zdecydowanie mniej komercyjne niż Taormina.





4. Castelbuono

Urocze miasteczko do którego można się dostać z dworca głównego w Cefalu busem Sais Transport SPA. Wyjazd z Cefalu np. o godz. 11. Bilet do Castelbuono kupuje się na dworcu głównym Cefalu w barze i tam dowiedziałyśmy się że ostatni powrotny bus jest o 16:40. Bilet powrotny kupuje się w barze koło przystanku w miasteczku. Koszt 10,80e/os/2str. Misteczko jest małe i nie potrzeba wiele czasu aby je zobaczyć.
- Najlepszy widok na miasteczko jest z balkonu zamku (płatne wejście).
- Nie dajcie się namówić na wycieczkę fakultatywną z biurem podróży do miasteczka na targ bo ma on niewiele wspólnego z tradycją.




* Roślinność


 

* zdjęcia


Fiat 500 i 126


  Sycylijskie drzwi



► O symbolach wyspy i ceramice poczytasz w osobnym poście TUTAJ.


Komentarze