Grecka wyspa Kos




Pewnie nikogo nie zaskoczy mój wybór wakacyjnego miejsca otóż ponownie jest to Grecja. Tego lata wybór padł na kolejną już wyspę, Kos.


INFORMACJE:

□ GDZIE: Grecja, wyspa Kos;

KIEDY: pierwsza połowa września 2021r. (8 dni);

ORGANIZATOR: biuro podróży;

JAK: samolot (Poznań - Kos - Poznań)

TRANSFER Z LOTNISKA:
- autokar; transfer trwał ok. 35 min;

NOCLEG:
- miasto Kos, 20 min spacerem do centrum;
- Hotel Apollon Windimill (ex. Boheme)
;
- moja ocena 5/5;

To nowoczesny i kameralny kompleks całkowicie odnowionych 3 budynków. Rozrywki typu animator dostępne są w hotelu obok, w hotelu Apollon.
W Internecie mogą być jeszcze zdjęcia hotelu przed remontem.

WYŻYWIENIE: all inclusive (śniadania w Apollon Windimill; lunch i obiadokolacja w Apollon);

PORUSZANIE SIĘ PO MIEŚCIE:
- do centrum pieszo ok. 25 min lub wypożyczonym rowerem (od hotelu do centrum prowadzi droga rowerowa).

ZWIEDZANIE OKOLICY:
-wycieczka fakultatywna z biurem podróży,
- miejscowe autokary

CO WIDZIAŁAM NA KOS:

 

1. Miasto Kos

Portowe miasto Kos, które jest również stolicą wyspy pełne jest zabytków. Wśród nich możemy zobaczyć:
- Drzewo Hipokratesa (
przypuszcza się, iż na wyspie urodził się Hipokrates),
- Twierdza/Zamek Neratzia
(w 2021r. wejście było darmowe),
- Agora
(wstęp bezpłatny),
- Amfiteatr
(wstęp bezpłatny),
- port.

Podczas spacer po mieście wzdłuż nabrzeża uważajcie na drogę rowerową. Sama miałam okazje nią jechać z hotel do miasta i z powrotem, i nie była to łatwa przejażdżka wręcz stresująca ze względu na fakt że chodniki są tak wąskie że wszyscy i tak idą drogą rowerową, a przy samym porcie to już są tłumy. Dobrze że rower wyposażony był w dzwonek.


 

Ostatnie większe trzęsienie ziemi miało miejsce w 2017 roku. Śmierć poniosły wtedy 2 osoby. Do dnia dzisiejszego w mieście było widać wiele uszkodzonych budowli. Jedną z nich jest kościół tuż przy turystycznej części miasta.

 


2. Wyspa Nisyros

Na wyspę wybrałam się wraz z biurem podróży. Autokar spod hotelu zabrał nas do portu w Kardamenie (ok. 30/40 min), a następnie odbył się około godzinny rejs na wyspę Nisyros.
Wyspa zamieszkiwana jest przez ponad 1000 osób z czego przeważająca większość mieszka w portowym mieście Mandraki.
Podczas rejsu można dostrzec wyspę Jali,
gdzie wydobywany jest pumeks. Ta malutka wysepka jest zamieszkana tylko przez 10 osób (pracownicy kopalni).

▝ Mandraki

W stolicy wyspy, w mieście Mandraki mamy czas wolny na spacer po pięknych urokliwych uliczkach z białą zabudową z kolorowymi balkonikami. Warto przejść się do klasztoru Panagia Spiliani bo z niego rozciąga się piękny widok na całe miasteczko.
Po drodze zostaniemy poczęstowani lodami pomidorowymi oraz bezalkoholowym napojem migdałowym, tzw. sumada z którego słynie wyspa.
Mandraki jest zdecydowanie warte zobaczenia, jest to moim zdaniem jedno z ładniejszych miasteczek zaraz po Oia (Santorni).

 



 


▝  Krater Stefanos

Trzeba pamiętać, że na wyspie wciąż jest aktywny krater o gł. 27 metrów. W środku lata zejście w dół może być trochę niekomfortowe ze względu na wysoką temperaturę, więc zabierajcie ze sobą wodę do picia oraz wygodne buty. Po pierwsze ze względu na zejście, po drugie ze względu na pył oraz na wysoką temperaturę podłoża i wyższą niż na górze temperaturę powietrza. Okolica wokół Stefanosa pachnie "zgniłymi jajami", a sam krater wygląda jak dno wyschniętego zbiornika wodnego. Wewnątrz krateru możemy zobaczyć fumarole, czyli otwory z których wydobywają się gazy.
- Wejście na teren wulkanu jest dodatkowo płatne (3e).

 




3. Zia
(bez zachodu słońca)
- miejscowym autokarem

 Informacje:
a) Do górskiej wioski Zia wybrałam się miejscowym autokarem z dworca w Kos. Dworzec autobusowy znajduje się przy:
https://www.google.com/maps/@36.8912888,27.2882118,3a,75y,306.33h,84.38t/data=!3m6!1e1!3m4!1sIrjM0JhEpkCdtdtRB6iiGA!2e0!7i13312!8i6656
b) Bilet kupuje się w autobusie, ale nie u kierowcy tylko u biletera który będzie chodzić po autobusie. Na dworcu nie ma przypisanego przystanku do autokaru jadącego do Zia. Jak podjedzie jakiś bus to Pan wykrzykuje nazwę miejscowości do której jedzie.
c) Link z rozkładem jazdy:  http://www.ktel-kos.gr/site_en/ktel-kos-local-bus-schedules
d) W moim przypadku do Zia o godz. 11:00 jechał duży autokar, a z Zia do Kos o 13:30 mały busik do którego kilka osób nie weszło. Niestety powrót jest zbyt wcześnie aby zobaczyć zachód słońca. Ale wybierając tańszy odpowiednik (samodzielne zwiedzanie, a nie wycieczkę fakultatywną) trzeba się z tym liczyć.

 

W turystycznych sklepikach, których jest tu pełno można kupić miejscowy specjał czyli syrop cynamonowy. Dla mnie osobiście wioska jest zbyt przereklamowana i no cóż tu dużo mówić nie ma tu zbyt dużo do zobaczenia. Więc moim zdaniem nie jest to punkt obowiązkowy podczas pobytu na Kos.




 



* zdjęcia:



 


 
 

 

▷ ...... i  jak to w Grecji bywa na każdym  kroku możemy spotkać koty,

 



  oraz kapliczki ...

 
Grecja wie jak zachęcić to wrzucania petów do śmieci.

 

 


Komentarze